15 października kl. 6a, 6c, 7a i 7c wraz z opiekunami: Natalią Jagieło ,Katarzyną Burdą, Barbarą Woźniak, Moniką Dańczyszyn obejrzała spektakl „Balladyna” w WDK, gdzie kolejny raz Teatr Cracovia zaprezentował sztukę z kanonu obowiązkowych lektur szkolnych, dlatego też wśród publiczności dominowali głównie uczniowie. Pokazanie takiego dramatu w sposób możliwy „do przyswojenia” i dobry w odbiorze dla młodego widza jest dosyć skomplikowanym zadaniem. Być może dlatego reżyser zdecydował się przedstawić sztukę w sposób zabawny, ale jednocześnie przerażający.
Czy warto zatem obejrzeć tę sztukę?
Już po rozpoczęciu spektaklu zauważyć było można korelację świata realnego z fantastycznym. Motyw przewodni przedstawienia to dążenie do władzy Balladyny. W związku z tym postanawia zabić wszystkich, którzy zagrażają temu przedsięwzięciu. Przekonująca gra aktorów przeniosła widzów do legendarnych czasów Popiela. W przedstawieniu w reżyserii Anny Kasprzyk parę wątków zostało pominiętych, jednak nie są one kluczowymi elementami, więc przestawienie i bez nich było wartościowe, a szczególnie dla uczniów kl. VII, którzy obecnie są w trakcie omawiania tego utworu.
Aktorzy starali się jak najlepiej odegrać swoje role. Operator światła i dźwięku również zasługuje na słowa uznania, ponieważ muzyka trafnie oddawała klimat dramatycznych wydarzeń tragedii Słowackiego, a piorun oślepiający Wdowę spowodował poruszenie na widowni. Charakteryzacja bohaterów i dobór rekwizytów, których może nie było zbyt dużo, także budził podziw, a kreacje aktorskie poruszały uczucia widzów.
Uważam, że tę sztukę warto zobaczyć, gdyż wartości uniwersalne, jakie wpisane są w przesłanie tego dzieła zachęcają wciąż do refleksji. Miłość, zazdrość, wina, kara, walka o tron to realia, z którymi styka się współczesny człowiek. Zatem poświęcony czas na obejrzenie tego przedstawienia został dobrze wykorzystany.
Barbara Woźniak, nauczyciel j. polskiego